W ostatnich tygodniach telekonsultacje stały się podstawową formą działalności wielu placówek ochrony zdrowia. Jest to prawdziwa rewolucja z punktu widzenia nie tylko pacjentów, ale również lekarzy. W wielu przypadkach podchodzą oni do telekonsultacji z dużą rezerwą, a czasem nawet niechęcią. Czy można to zmienić? W jaki sposób? Odpowiadamy na te i inne pytania!

Zagrożenie epidemiologiczne związane z koronawirusem w zaledwie kilka tygodni przyczyniło się do rewolucji w branży ochrony zdrowia w naszym kraju. Właściwie z dnia na dzień wiele placówek zostało zmuszonych do tego, aby przejść na świadczenia udzielane zdalnie – w innym przypadku musiałyby zupełnie zawiesić funkcjonowanie.

Wszystko wskazuje na to, że nawet gdy największe zagrożenie minie, telekonsultacje pozostaną z nami jako bezpieczna, wygodna i nowoczesna forma kontaktu lekarza z pacjentem. Potwierdzają to wyniki przeprowadzonych niedawno badań. Jak poinformowało Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat, około 72% Polaków sądzi, że telemedycyna jest obecnie najbardziej bezpieczną formą uzyskania pomocy lekarskiej. W kwietniu korzystanie z telekonsultacji zadeklarowało ponad 43% Polaków i był to wzrost aż o 17% w stosunku do marca. Można śmiało zakładać, że trend wzrostowy w najbliższych miesiącach będzie się wciąż utrzymywał.

Telekonsultacje nie są jednak rewolucją tylko dla pacjentów, ale również dla lekarzy. Wielu z nich do świadczenia zdalnych usług podchodzi w sposób bardzo sceptyczny. Na szczęście są sposoby, by ich do tego nakłonić!

Z czego wynika niechęć lekarzy do udzielania konsultacji zdalnych?

Przyczyn może być wiele. Lekarze są w naszym kraju grupą zawodową dość mocno zaawansowaną wiekowo. Według danych Śląskiej Izby Lekarskiej, średnia wieku lekarza w Polsce to ponad 50 lat. Może to być przyczyną obaw przed korzystaniem z nowoczesnych technologii. Niekiedy lekarze po prostu martwią się, że nie poradzą sobie z obsługą komputera, nie mówiąc już o bardzo skomplikowanych – z ich punktu widzenia – aplikacjach czy programach.

Często przyczyną niechęci lekarzy do udzielania konsultacji jest nieznajomość związanych z tym przepisów prawnych. Czy podczas telekonsultacji lekarz może wystawić L4 czy e-receptę? Jak przedstawia się kwestia udostępniania dokumentacji medycznej w trakcie telekonsultacji? W jakich warunkach musi być przeprowadzana telekonsultacja, by przestrzegać obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej? Pytań i wątpliwości ze strony lekarzy może być naprawdę wiele.

Co można zrobić, aby zmienić nastawienie lekarza?

Doskonałym sposobem na zmianę nastawienia lekarza do telekonsultacji jest przedstawienie mu konkretnych danych dotyczących liczby pacjentów, którzy chcieli konkretnego dnia umówić się do niego na wizytę. Z jednej strony, uświadomi to lekarzowi, jak duże jest zapotrzebowanie na jego usługi i jak wiele osób potrzebuje jego pomocy. Z drugiej – może mu pokazać skalę utraty przychodów.

Jak można wspomóc lekarza, który nie chce udzielać teleporad?

Dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest wprowadzenie do oferty placówki tzw. usług łączonych. Jeśli pacjent potrzebuje szerszej diagnostyki albo problem, z którym się zgłasza jest poważny, umawiany jest na tradycyjną wizytę stacjonarną. Jeżeli jednak kontakt z lekarzem potrzebny jest wyłącznie w celach informacyjnych (dawkowanie leków, omówienie wyników itp.) – proponowana jest telekonsultacja. Wielu lekarzy pracujących w takim trybie bardzo szybko dochodzi do wniosku, że telekonsultacje są naprawdę wygodne i pozwalają oszczędzać czas.

Innym sposobem wspomagania lekarzy niechętnych telekonsultacjom jest ich przeszkolenie. Bardzo często lęk i niechęć są najzwyczajniej w świecie efektem niewiedzy. Dlatego każdy lekarz, który ma zacząć udzielać telekonsultacji, powinien wziąć udział w szkoleniach – zarówno z praktycznych aspektów obsługi platformy Medidesk, jak i prawnych zasad udzielania telekonsultacji.

Czy wiarygodne przykłady innych specjalistów, którzy zdecydowali się na taką formę udzielania pomocy, to dobry sposób na rozmowę z lekarzem?

Oczywiście! Nic nie zadziała na wyobraźnię lekarza tak dobrze, jak zaprezentowanie przykładu kolegi po fachu. Co więcej, nie trzeba się ograniczać jedynie do zaprezentowania przypadków lekarzy, którzy przekonali się do telekonsultacji. Śmiało sięgać można po case studies całych placówek, które w ostatnim czasie zdecydowały się na wdrożenie telekonsultacji. Wbrew stereotypowym opiniom, wcale nie jest to proces długotrwały, skomplikowany ani wymagający dużych nakładów w specjalistyczny sprzęt. Ostatnie tygodnie pokazały, że telekonsultacje uratowały wiele placówek medycznych przed olbrzymimi problemami finansowymi!

O możliwościach, jakie daje placówkom medycznym platforma Medidesk, łącząca w sobie telefonię VoIP, aplikację do zarządzania połączeniami telefonicznymi do placówki oraz system do przeprowadzania telekonsultacji, przeczytać można na naszej stronie https://medidesk.pl/telemedycyna/. Zapraszamy również do kontaktu z naszymi ekspertami, którzy chętnie odpowiedzą na wszystkie pytania dotyczące telekonsultacji!