Kategoria wpisu: Porady
Z pierwszej części naszego poradnika, dotyczącego reklamy usług medycznych wiemy już, jakie są jej uwarunkowania prawne. W styczniu 2023 roku weszły jednak w życie nowe przepisy. Wiele placówek do teraz zastanawia się, czy może opublikować w sieci informacje o swoich wyrobach medycznych i usługach. Czy działania te znajdują się w granicach prawa, czy też będzie trzeba się liczyć z konsekwencjami i karami za ich przekroczenie? Odpowiedzi na wiele budzących wątpliwość pytań podczas jednego z naszych minionych webinarów udzielały Małgorzata Bernatek i Patrycja Szatkowska z Kancelarii Prawnej SMOK. Prześledźmy, co może, a czego nie może zatem placówka medyczna w zakresie reklamy.
Tak – a informacja o zabiegu może mieć formę filmu. Ustawa nie zabrania wykorzystywania plików zdjęciowych czy wideo do promocji zabiegu lub usługi, jednak bardzo istotna jest treść i to, co się na filmiku pojawia. Film powinien mieć charakter informacyjny i edukacyjny. Należy wziąć pod uwagę, że ogólnodostępny film może zostać obejrzany przez różnych odbiorców, lepiej więc unikać odkrycia i pokazania dużej ilości ciała – szczególnie ze strefy intymnej. Aby film z wizerunkiem pacjenta mógł zostać upubliczniony, potrzebujemy jego zgody. Zgodę taką należy uzyskać od pacjenta przed nagraniem, informując go o celu nagrania oraz planowanej publikacji.
Przepisy dotyczące lekarzy, wynikające z Kodeksu Etyki Lekarskiej mówią o tym, że lekarz nie powinien wyrażać zgody na używanie swojego nazwiska i wizerunku dla celów komercyjnych. jednak na filmie może widnieć informacja o tym, kto dokonuje zabiegu. Na filmie nie zachwalamy także żadnych wyrobów medycznych. Ponadto na filmie można używać nazw substancji bez wskazywania nazw producentów.
Tak, można w cenniku podać konkretną nazwę urządzenia i preparatu. Klienci chcą wiedzieć, z czego korzystamy i na jakich produktach pracujemy. Czysto informacyjnie spisujemy zatem z opakowania dane od producentów. Nie możemy jednak dodać, że dany produkt gwarantuje efekt po 5 użyciach – nie obiecujemy efektów.
Zdjęcia typu „przed i po” od lat funkcjonują w Internecie, szczególnie w branży beauty.
Artykuł 7 MDR mówi jasno:
Na etykietach, w instrukcjach używania, przy udostępnianiu, wprowadzaniu do używania i w reklamie wyrobów zakazane jest używanie tekstów, nazw, znaków towarowych, obrazów i symboli lub innych znaków, które mogą wprowadzić w błąd użytkownika lub pacjenta co do przewidzianego zastosowania, bezpieczeństwa i działania wyrobu poprzez:
Nie możemy zatem budować fałszywego wrażenia efektów. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy można zamieszczać tego typu zdjęcia. Wszystko zależy od tego, jakie informacje będą dołączone do zdjęcia przed i po zabiegu. Należy dodać np. informację typu: Oto przykładowy efekt u jednej z pacjentek. Żeby się dowiedzieć, jak to będzie wyglądać u Ciebie – zapraszamy na konsultacji. Bądź też dodać zdanie: Nie gwarantujemy takich samych efektów u innych pacjentów.
Można – jednak należy pamiętać otym, że w takiej opinii należy dodać informację, że jest to przekaz reklamowy czy marketingowy. Influencer, który upublicznia swoje opinie, powinien informować o tym, że produkt czy usługa zostały zrealizowane w ramach współpracy. W projekcie wykonawczym Rozporządzenia Ministra Zdrowia także zniżka, promocja, barter czy darmowy dodatek wskazywane są jako formy reklamy i współpracy.
Można publikować takie posty z informacją lub edukacyjną treścią. Można podać w tego typu poście numer telefonu i zaprosić do przyjścia do gabinetu. Jak zawsze, należy jednak unikać wartościujących komunikatów o placówce i pracujących w niej lekarzach.
Przepisy nie ograniczają nam komunikacji na temat sprzedaży. Promocje, rabaty, obniżki to komunikaty sprzedażowe, o których możemy informować na swoich mediach społecznościowych – to standardowe działania promocyjne i marketingowe. Należy jednak pamiętać o tym, by nie skupiać się w nich na wyrobach medycznych używanych wyłącznie przez medyków, o czym wspominaliśmy w pierwszej części naszego poradnika .
W prawie polskim nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy legalna jest możliwość nagradzania wejściówką lub zniżką na badanie. Jeśli naszym celem jest promocja i profilaktyka zdrowia i służy to dobrostanowi, wydaje się to właściwym pod względem prawnym działaniem. Przekazujemy bowiem komunikat: Jeśli stosujesz profilaktykę, zaoszczędzisz na leczeniu. Kampanie społeczne także mają na celu działanie profilaktyczne i funkcjonują w przestrzeni publicznej bez większych trudności..
Problem ten nie jest jasno doprecyzowany w przepisach prawa. Z pewnością zakazane jest rozdawanie próbek medycznych, które przeznaczone są tylko i wyłącznie do używania przez osoby wykonujące zawody medyczne. Możemy przekazywać jedynie takie próbki wyrobów, ktore są dozwolone do wykorzystania przez laików.
Nie możemy jednak przekazując próbkę obiecywać fałszywego wrażenia i gwarantować efektu. Nie można także produktowi przypisywać cech, których ów produkt nie posiada. Co więcej, próbki te nie mogą być rozdawane przez lekarza.