W dobie COVID-19 szpitalnictwo staje w obliczu nowych wyzwań. Należą do nich zagadnienia systemowe, takie jak organizacja, infrastruktura, finansowanie oraz przekaz informacyjny. O nich również mówił Prof. uniw. Jarosław J. Fedorowski, podczas II Wirtualnej Konferencji AMOZ. Zapraszamy do przeczytania drugiej części artykułu poświęconego tej prelekcji.
Pandemia a wyzwania organizacyjne
Kryzys wywołany pandemią COVID-19 dotyka praktycznie każdego segmentu szpitalnictwa – od wyzwań kadrowych i sprzętowych, po systemowe. Sytuacja wymaga wprowadzania zdecydowanych rozwiązań.
W poprzedniej odsłonie artykułu opisaliśmy diagnozę kadrowo-organizacyjną, jaką obecnej sytuacji postawił Prof. Fedorowski – Prezes Polskiej Federacji Szpitali, wykładowca epidemiologii, zdrowia publicznego i zarządzania w ochronie zdrowia, a także lekarz z wieloletnią praktyką w Polsce, USA, UK i Szwajcarii. Dziś pokrótce przedstawimy zalecenia Profesora dotyczące wyzwań systemowych.
System medyczny a zarządzanie w szpitalach
Struktura zarządzania w polskim szpitalnictwie niewiele zmieniła się na przestrzeni lat. Część rozwiązań odbiega od specyfiki dzisiejszych czasów – szczególnie potrzeb w obliczu pandemii. Dlatego ważne jest wyciąganie wniosków z nowoczesnych rozwiązań, które sprawdzają się w innych krajach.
Centra zarządzania i rady nadzorcze
Zdaniem Profesora Fedorowskiego, kryzys pandemiczny to dowód na potrzebę tworzenia systemu medycznego w oparciu o centra zarządcze. Są to punkty, do których spływają istotne informacje ze szpitala lub grupy szpitali. Na ich podstawie zarząd może sprawnie podejmować kluczowe decyzje.
W kontekście zaleceń i nakazów Pan Profesor podkreślił też, jak ważne jest to, by członkowie rad nadzorczych oraz społecznych mieli odpowiednie kwalifikacje i praktyczną wiedzę z zakresu zarządzania placówkami medycznymi.
Role kadry medycznej na poszczególnych szczeblach zarządzania
W swojej prelekcji Profesor Fedorowski wskazuje też na trudności, z jakimi obecnie mierzą się na co dzień managerowie placówek medycznych na różnych szczeblach (dyrektorzy naczelni, dyrektorzy medyczni, członkowie zarządu, managerowie średniego stopnia).
Jego zdaniem osoby odpowiadające za poszczególne segmenty systemu medycznego nie zawsze dysponują odpowiednimi narzędziami lub kompetencjami do pełnienia swoich powinności (m.in. na poziomie modelowania płac pracowniczych, wyposażenia miejsc pracy, przygotowania managerskiego, czy poziomu decyzyjności w stosunku do odpowiedzialności). Wynika to z nieodpowiedniej struktury systemu szpitalnictwa (oddziały zamiast sektorów działalności szpitala).
Interdyscyplinarność w walce z koronawirusem
Hospitalizowani chorzy na COVID-19 to zwykle osoby wymagającej intensywnej terapii. Opieka nad nimi musi więc być kompleksowa. Specjalista chorób zakaźnych to za mało. Profesor Fedorowski wskazuje tu na wzorce modeli z krajów azjatyckich. W ich ramach system medyczny jest podzielony ze względu na poziomy natężenia opieki. Takie rozwiązania umożliwiają elastyczne zarządzanie zasobami szpitali.
Rola placówek medycznych w zarządzaniu kryzysowym
Wśród pierwszych punktów styczności na linii pacjent-system medyczny są centra testowania. Ważna jest odpowiednia organizacja triage. W interesie wspólnym jest to, by wszystkie te osoby, u których istnieje realne prawdopodobieństwo zakażenia, mogły wykonać wymaz w bezpiecznych warunkach.
Kolejną placówką powołaną na potrzeby walki z kryzysem epidemicznym są szpitale jednoimienne. Są to placówki interdyscyplinarne, gdzie opieka jest kompleksowa. Zdaniem Profesora decyzja o powołaniu tego rodzaju jednostek była słuszna. W kolejnym etapie walki z pandemią będzie jednak trzeba pójść o krok dalej. Potrzebna jest sieć wspierająca takie placówki (np. szpitale kontenerowe).
Trzecim bastionem selekcji są przychodnie Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Również lekarze rodzinni mają mierzyć się z wyodrębnianiem potencjalnie zakażonych i przekazywaniem chorych pod odpowiednią opiekę. Co ważne, taki system powinien kierować do szpitali tylko tych, którzy faktycznie tego potrzebują i zapobiegać zajmowaniu łóżek przez osoby niewymagające interwencji.
Organizacje rządowe i międzynarodowe
Profesor Fedorowski w swoim wystąpieniu podkreślił też wagę współpracy organizacji rządowych oraz pozarządowych – polskich i międzynarodowych, takich jak World Health Organization, Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, Narodowy Instytut Zdrowia, Państwowa Inspekcja Sanitarna oraz Państwowy Zakład Higieny. W świetle obecnego kryzysu trudno nie wspomnieć o zaleceniach WHO wdrażanych zarówno przez polskie Ministerstwo Zdrowia, jak i rządy innych krajów na świecie.
Czy dysponujemy wystarczającą infrastrukturą szpitalną?
Technologia
By skutecznie walczyć z pandemią, kluczowe jest przygotowanie szpitali i innych placówek pod kątem technologicznym. Polski system medyczny jest pod tym względem bardzo niejednorodny. W praktyce oznacza to, że podmioty używają różnych narzędzi teleinformatycznych. Są między nimi również widoczne różnice pod względem zaawansowania technologicznego. To zaburza płynny przepływ informacji pomiędzy jednostkami.
Kadry
Kolejnym zagadnieniem podkreślanym przez Profesora jest też lepsze wykorzystanie czasu personelu medycznego. Mowa tu szczególnie o wykwalifikowanych lekarzach. Niektóre czynności (obecnie powierzane lekarzom) z powodzeniem mogą wykonywać inni specjaliści medycyny (np. obsługa respiratorów – technik terapii oddechowej). Uwolniłoby to czas lekarza niezbędny do dogłębnej analizy sytuacji i podejmowania decyzji co do dalszej terapii.
Diagnozowanie
Nie do przecenienia jest tu również rola laboratoriów oraz wkład ich pracowników w testowanie potencjalnie zakażonych. Następnym wyzwaniem będzie udostępnienie jeszcze szybszych i bardziej wiarygodnych, nowoczesnych metod diagnozowania chorych.
Dostęp do leków
Jak zauważył Profesor Fedorowski, często pomijana jest rola farmaceuty klinicznego, który nadzoruje podawanie i łączenie poszczególnych leków. Szczególnie ważne jest to w kontekście zakażenia nowym koronawirusem, gdzie skutki mogą rzutować na różne schorzenia organizmu. Wiedza farmaceuty stanowi więc ważne wsparcie dla pracy i czasu lekarza.
Izby przyjęć i poradnie przyszpitalne
Zdaniem prelegenta kluczowe jest też zdefiniowanie na nowo kwestii medycyny ratunkowej np. poprzez tworzenie centrów opieki doraźnej, w których m.in. mogłyby być testowane osoby z podejrzeniem zakażenia. Należy też zwrócić uwagę na współpracę między szpitalem a poradnią przyszpitalną (np. w kontekście diagnostyki i kierowania na leczenie).
Finansowanie szpitalnictwa w Polsce
Same zmiany organizacyjne nie będą jednak wystarczające, jeśli nie zostaną wsparte środkami finansowymi. Kryzys pandemiczny zdecydowanie wymaga nakładów m.in. na wprowadzanie nowych rozwiązań organizacyjnych i technologicznych, testowanie, czy podwyższanie płac personelu medycznego. Ważne jednak, by odbywało się to w modelu efektywnościowym – a więc takim, gdzie to efekt, a nie odgórna regulacja powoduje zwiększenie lub zmniejszenie środków.
Pandemia a przekaz informacyjny
Pod koniec prelekcji Pan Profesor Fedorowski podkreślił też, że na szpitalnictwie spoczywa też ogromna odpowiedzialność informacyjna. To, w jaki sposób przekazywane są informacje na temat pandemii, ma wielki wpływ na funkcjonowanie społeczeństwa – w tym również pacjentów wymagających opieki zdrowotnej. Wielu z nich przeżywa nadmierny strach przed zgłaszaniem się do placówek, nawet w razie pilnej potrzeby.
Dlatego też przekaz informacyjny szpitala powinien być spójny, a informacje wyważone. Branża medyczna powinna mówić głosem grup ekspertów. W przeciwnym razie tworzy się zjawisko, które WHO nazwało mianem „infodemii”, czyli zalewu informacji na dany tematu. W takim skupisku trudno oddzielić te naprawdę istotne od fakenewsów, błędnych interpretacji, niesprawdzonych danych, czy mało znaczących faktów.
Pan Profesor przywołał w tym kontekście ogólnoświatowe rekomendacje dotyczące radzenia sobie z kryzysem epidemicznym i zaapelował o rozwagę w przekazie informacyjnym.